Co pierwsze przychodzi Ci na myśl na słowo „Ekwador”? Andy, lamy, wulkany? Kolorowe stroje i poncza? A może amazońska dżungla lub piaszczyste wybrzeże Oceanu Spokojnego, egzotyczne gatunki zwierząt i ptaków? A co Ty na to, żebyś w nieco ponad dwa tygodnie doświadczył tego wszystkiego, w dodatku docierając we wszystkie te miejsca poza utartym szlakiem, na własnych zasadach, z całą masą adrenaliny
i przygody?